Kiedy myślimy o jodze zazwyczaj naszym oczom ukazuje się albo obraz hinduskiego mędrca medytującego w pozycji kwiatu lotosu lub też wnętrze modnego fitness klubu, w którym grupa ludzi wykonuje dziwaczne, statyczne ćwiczenia. U części osób, zwykle tych mniej świadomych, joga budzi co najwyżej pobłażliwy uśmiech i jest kojarzona z dość ekscentrycznym treningiem, głównie fizycznym, mającym jakieś niejasne związki z sekciarstwem.
Samodoskonalenie siebie
Na szczęście pogląd ten ulega dość szybkiej zmianie głownie za sprawą rosnącej świadomości społeczeństwa i skuteczności jogi w doprowadzaniu organizmu człowieka do poprawy zdrowia, sprawności, oraz redukcji stresu i ogólnego wyciszenia. Nawet hasło joga a odchudzanie nie dziwi dziś nikogo, zważywszy na to, że może być ona świetnym remedium nawet na nadwagę.
Joga to nie tylko system ćwiczeń fizycznych i technik medytacji. Joga jest przede wszystkim pradawną drogą do samodoskonalenia człowieka (wewnętrznego i zewnętrznego) przez, jakbyśmy mogli nazwać to z dzisiejszych perspektywy, szereg powiązanych ze sobą czynności obejmujących trening ciała i umysłu.
Zacznijmy jednak od początku.
Joga, co zapewne wie już każdy przedszkolak, wywodzi się ze starożytnych Indii, a jej korzenie sięgają najdawniejszych dziejów człowieka. Prawdopodobnie znana już była, chociaż nie w dzisiejszym kształcie, już około pięciu tysięcy lat przed naszą erą. Na ten bowiem okres datuje się najstarsze znaleziska mające z nią związek – figurek przedstawiających asany. Te znaleziska pozwalają nam przypuszczać, że joga była na tyle „skuteczna” dla ówczesnego człowieka, że pracował nad jej rozwojem aż do jej ukształtowania się w III wieku przed naszą erą. Powstał wtedy praktycznie kompletny system filozoficzny, obejmujący już większość elementów z jakimi kojarzymy jogę w czasach obecnych.
Oczywiście mało kto, zwłaszcza w kręgu zachodniej cywilizacji, zajmuje się jogą tak jak hinduscy asceci. Tak jak wszystko, także i ona uległa jakby przystosowaniu do naszych czasów i obyczajów, bez czego zapewne ciężko byłoby ją zrozumieć komuś posługującego się naszym kodem kulturowym.
Jednak nawet pobieżne poznanie tej fantastycznej dyscypliny niesie ze sobą tyle korzyści, że nie sposób ich w żaden sposób zignorować. Jest na tyle wszechstronna, że pozwala dojść do równowagi umysłowej i fizycznej, w sposób nieosiągalny dla innych popularnych aktywności. Można ją traktować tylko jako trening, można zagłębić się w niej po samą szyję i niezależnie od tego jak bardzo będziecie zaangażowani i tak odczujecie jej niesamowite działanie.